ULKS Bogdańczowice - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Rysy Bukowina Tatrzańska - Gol Częstochowa 4:0
  • Sportowa Czwórka Radom - ULKS Bogdańczowice 1:2
  • Rolnik Głogówek - Sokół Kolbuszowa Dolna 2:5
  • LKS Goczałkowice Zdrój - Wanda Kraków 2:2
  • Resovia Rzeszów - AZS II Wrocław 2:3
  •        

Ostatnie spotkanie

Sportowa Czwórka RadomULKS Bogdańczowice
Sportowa Czwórka Radom 1:2 ULKS Bogdańczowice
2016-11-05, 17:00:00
     

Statystyki drużyny

Losowa galeria

Rolnik Biedrzychowice-Ulks Bogdańczowice
Ładowanie...

Aktualności

Nieudany start

  • autor: rybciaaaaa90, 2010-04-27 21:48

ULKS niestety przegrał swój pierwszy wiosenny mecz z zespołem rezerw Rolnika Biedrzychowice. Na stadionie KKS-u w Kluczborku, podopieczne Mirosława Krzyształowicza po raz trzeci w tym sezonie przegrały z Rolnikiem rezultatem 4:0. Wynik wynikiem, jednak trzeba oddać gospodarzom spotkania, że szczególnie w pierwszej połowie miały parę doskonałych okazji do zdobycia bramki. Ale po kolei...

Przed rozpoczęciem meczu uczczono minutą ciszy pamięć ofiar z niedawnej tragedii pod Smoleńskiem. Zanim rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, kapitan zespołu, Agnieszka Pielichowska, odebrała dla zespołu worek z piłkami.

Pierwsze minuty niedzielnego spotkania pokazały, że był to dla obu drużyn pierwszy mecz o punkty po długiej przerwie. Sporo nieporozumień i niedokładności w grze, stwarzały obu ekipom przypadkowe okazje do zdobycia bramki. Pierwszą taką sytuację miał ULKS w 6. minucie, gdy na czystą pozycję wychodziła Milena Zielińska, jednak w ostatniej chwili piłkę na rzut rożny wybiła zawodniczka gości. W odpowiedzi skrzydłowa Rolnika próbowała uderzyć z ostrego kąta, jednak jej strzał był niecelny. Chwilę później, po zbyt słabym wybiciu piłki przez bramkarkę ULKS-u Milenę Krawczyk, dobrą sytuację ponownie miały zawodniczki drużyny przyjezdnej, jednak golkiper ULKS-u świetną interwencją naprawiła swój błąd. Od tamtego momentu, z minuty na minutę coraz pewniej na boisku czuły się piłkarki Rolnika, które w 17. minucie wyszły na prowadzenie w tym meczu. Po zamieszaniu w polu karnym, piłka po strzale najpierw uderzyła w poprzeczkę, kolejny strzał wybiła Milena Krawczyk, jednak dobitki główką Kołodziejskiej nie była w stanie obronić i piłka zatrzepotała w siatce.

Po tej bramce na boisku dominowała twarda walka w środku pola, a na murawie co trochę leżała któraś z zawodniczek. Po kilkunastu minutach walki o inicjatywę na boisku, z groźną kontrą wyszła atakująca ULKS-u Żaneta Garbicz, jednak piłka po zbyt lekkim strzale padła łupem bramkarki. Ta sytuacja pobudziła zespół gospodarzy i już za chwilę miały kolejną sytuację, jednak po podaniu Mileny Zielińskiej do Żanety Garbicz, piłkę przejęła bramkarka gości.

Minutę później, pozostające w natarciu piłkarki ULKS-u miały rzut wolny z około 25 metrów, jednak futbolówka po świetnym strzale Moniki Kowalczyk najpierw uderzyła w poprzeczkę, a potem interweniująca bramkarka Rolnika wybiła ją na rzut rożny. W 41. minucie, ostatnią okazję w tej połowie dla ULKS-u zaprzepaściła Monika Latańska, gdy po tym, jak świetnie przeszła rywalkę w polu karnym, z ostrego kąta uderzyła obok bramki.

Gdy wydawało się, że w drugiej połowie piłka wreszcie wpadnie do bramki Rolnika, zespół gości wyszedł z kontrą po której wywalczył rzut karny. Bramka w tej sytuacji niestety padła, jednak dopiero po dobitce Bielskiej, gdyż strzał z rzutu karnego obroniła Milena Krawczyk. Po tym golu ULKS nie miał czasu się otrząsnąć, bo już trzy minuty później było 3:0, gdy po kolejnej kontrze, piłkę do siatki ładnym lobem nad Mileną Krawczyk posłała Kaczmarczyk.

Po tej bramce próbowały jeszcze atakować piłkarki ULKS-u, ale w 58. minucie było już po meczu, gdy po prostopadłym podaniu sam na sam z bramkarką ULKS-u stanęła po raz kolejny Kaczmarczyk i zdobyła bramkę.

Do końca spotkania niewiele sięjuż działo; jedynie trenerzy obu zespołów dali szansę pograć paru zawodniczkom z ławki rezerwowych. Wynik 4:0 dla rezerw Rolnika utrzymał się do końca.

Teraz przed naszym zespołem kolejny ciężki mecz, tym razem wyjazdowy, z Ziemią Lubińską. O punkty będzie niezwykle ciężko, ale na treningach zawodniczki muszą dać z siebie wszystko, by w kolejnych meczach wychodzić z przekonaniem, że każdy zespół zawsze jest do ogrania.

Martin Huć

 

Bramki:  Kołodziejska (17), Bielska (47 - rzut karny), Kaczmarczyk (50, 58)

ULKS:  Krawczyk (65. Skrzypek), Bielska, Pielichowska (50.  Barwicka), Paruch, Krzyształowicz, Zielińska, Cichocka, Kowalczyk, Rybot (58. Ganczar), Latańska (46. Jędrzejewska), Garbicz


Rolnik: Madej (Józefczyk), Kiersztajn, Nowisz, Kiefer, Cholewa, Stochaj, Kołodziejska, Kaczmarczyk, Zygmunt ( Formcanowicz), Bielska, Trepka

 


  • Komentarzy [4]
  • czytano: [1032]
 

autor: ~konrad 2010-04-27 22:11:51

avatar Ehhhh.... Po południe na stadionie KKS-u zapowiadało się rewelacyjnie. 100 km za kierownicą, po niezłej imprezie u autora tego tekstu, mecz przysporzył mi nie małych emocji. Tym bardziej, że na lewej stronie grał mój Skarb. Gareth Bale byłby zachwycony, że ktoś taki jak Ty mógłby grać podobnie do niego. Tak i było z Tobą. Skarbie - dzięki. cdn bo troche tu mało znaków na cały komentarz


autor: ~konrad 2010-04-27 22:15:24

avatar Rolnik (sic!!! ale nazwa) był lepszy. I tego nie można Harremu, Babci, Ledleyovi i Przecinakowi odmówić. Ale, ciekawe jak wyglądałaby sytuacja gdyby piłka dwa razy nie odbiła się od poprzeczki? Nobody knows..... Zespół z Bogdańczowic radził sobie znakomicie przez długi czas. Rozpędu napewno dodał im ich trener (prze*****) który dopingował je cały czas. cdn...


autor: ~anonim 2010-04-27 22:18:54

avatar Gościa nie znam. Mourinho to on nigdy nie będzie. Ale mam nadzieję, że wszczepi w te lachony (W WAS!!!!) taką ambicję na którą on prawdopodbnie nigdy nie miał okazji. P.S. Pięknym widokiem było to, gdy mojemu Skarbowi pomagała zejść z boiska zawodniczka która prawie jej urwała nogę. Bezcenne. Podsumowując. Warto było. Pomimo 0-4. Znów......


autor: ~P. 13 2010-04-28 16:08:37

avatar akurat miał okazję...


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków: